piątek, 24 marca 2017

Aokigahara – las samobójców.

fragm. filmu "Las Samobójców"

Według danych statystycznych Światowej Organizacji Zdrowia z roku 2008 Japonia ukierunkowuje się na miejscu ósmym pod względem największej liczby samobójstw w poszczególnych krajach na świecie. W kraju kwitnącej wiśni także znajduje się drugie pod względem najpopularniejszych miejsc do odbierania sobie życia na świecie - Aokigahara.

Zacznijmy od ogólnych statystyk. Jedyne źródło jakie znalazłam znajduje się tutaj. Niestety dane są z różnych lat i ciężko jest się do ich odnieść, aczkolwiek postaram się to zrobić. Dane pochodzą z roku 2007. Rocznie na 100 000 osób samobójstwo popełnia w przybliżeniu trzydziestu sześciu mężczyzn i czternaście kobiet, jeśli ten 'ranking' jest w jakikolwiek sposób rzetelny. Jeśli chodzi o sam las, tutaj sprawa nie ma się dobrze. Pierwsze miejsce na świecie pod względem największej liczby samobójstw zajmuje definitywnie most Golden Gate w San Francisco, a miejsce niżej zostaje umieszczony las Aokigahara. W roku 2004 pochłonął życie 108 osób, a łączna liczba ludzi, których nie udało się uratować wciąż rośnie. Do roku 2016 życie odebrało sobie około 2,650 osób.

Jak to się właściwie zaczęło? Ogromna liczba ludzi odbierająca sobie życie w gęstym lesie nie wzięła się znikąd. Zagłębiając się w temat tego miejsca można znaleźć trzy tytuły książek. "Kuroi Jakai" (Morze drzew) i "Nami no To" (Pagoda fal) autorstwa Seicho Matsumoto oraz "The Complete Manual of Suicide" (Kompletny podręcznik samobójstwa) napisany przez Wataru Tsurumi. Pierwsze dwa tytuły są tragicznymi opowiadaniami na temat ducha zmarłej kobiety, która popełniła samobójstwo w Aokihagarze i zakochanej parze, która w tymże właśnie lesie postanawia odebrać sobie życie. Trzeci zaś określa wyżej wymienione miejsce jako "najlepsze do odebrania sobie życia". Wszystkie trzy książki mają bardzo dużą szkodliwość społeczną i to je łączy.

fragm. filmu "Las Samobójców"

Aokigahara jest lasem znajdującym się u podnóża góry Fuji. Miejsce, którego nazwa także brzmi "Jukai" (Morze drzew) jest częścią Parku Narodowego Fuji-Hakone-Izu. Rośnie pomiędzy jeziorami Sai i Shoji należącymi do Pięciu Jezior Fuji. Aokigahara porasta teren o powierzchni 30km2, jest wyjątkowo gęsty, a podłoże z lawy utrudnia poruszanie się. Zagęszczenie drzew w nim sprawia, że panuje w nim wyjątkowo niepokojąca cisza. Na terenie lasu, pod ziemią, znajdują się złoża żelaza, które utrudniają działanie wszelkich kompasów czy nawigacji. Przed wejściem do "zakazanej" części Parku Narodowego porozwieszane są różnorakie komunikaty. Prośby do potencjalnego samobójcy o przemyślenie swojej decyzji, skontaktowanie się z policją bądź cokolwiek, co mogłoby skłonić go do zrezygnowania z odebrania sobie życia.

Na temat Aokigahary krąży parę legend. Nie dziwiąc się, oczywiście - tego typu miejsca są idealnymi na wymyślanie przerażających historii. Jedna opowiada o tym, że turyści idąc z kompasami w stronę zamkniętej części lasu gubią się, a szalejący przez złoża żelaza kompas nie pomaga w znalezieniu drogi wyjścia. Ludzie wpadając w popłoch i przerażenie uciekają się w samobójstwo. Inna mówi o tym, że w lesie pojawiają się dusze osób, które namawiają przechodniów do śmierci. W dawnym zwyczaju, jeszcze w czasie głodu, do lasu przywożono starsze osoby, które chcąc nie chcąc umierały z wyziębienia, choroby, bądź w jakikolwiek inny sposób. Te właśnie osoby mają po dzień dzisiejszy nawiedzać Aokigaharę.

źródła: